Opowieści z Corleone - część druga

Opowieść druga - krajobraz Corleone i historia miasteczka.

Jeżeli ktoś szuka prawdziwej Sycylii, a nie kurortów turystycznych z turkusem wody jak z wakacyjnych pocztówek, powinien zawitać do Corleone. Miasteczko najlepiej zwiedzać na piechotę, zajrzeć do lokalnych sklepików, porozmawiać z mieszkańcami, wypić pyszną kawę czy granitę i posłuchać lokalnego dialektu. Uliczki są kręte, bowiem Corleone jest położone w górach, a tereny dookoła należą do trudno dostępnych i dzikich.

To właśnie położenie pomiędzy Palermo a Agrigento było cenione w przeszłości ze względów strategicznych. W IX wieku Corleone padło łupem Arabów, którzy wznieśli w nim wiele budynków ogromnych i rozwinęli ekonomię. Miasteczko przechodziło z rąk do rąk. W XIII wieku staje się własnością królewską, a w XV było sprzedawane kolejnym panom feudalnym. I każdy wprowadzał jakieś zmiany, niektóre obiekty przetrwał do dziś, inne zostały naruszone zębem czasu.

    Warto przespacerować się średniowiecznymi uliczkami Corleone, aby poczuć specyficzny klimat miejscowości. Po drodze można podziwiać barokowe fasady kościołów i zachowaną architekturę pałaców: Pretorio czy Cammarata , który obecnie pełni rolę ratusza. Na uwagę zasługują zwłaszcza drzwi, których autorem jest  współczesny rzeźbiarz  Biagio Governali.

 Można zajrzeć także do pałacu Provenzano , gdzie mieści się siedziba muzeum archeologicznego. 

Po całodniowym zwiedzaniu warto zapewnić sobie  odpoczynek na łonie natury. 

Niedaleko historycznego centrum miasta znajduje się Parco naturale della Cascata delle due Rocche .Spacerując niewielką ścieżką, wokół której rosną topole, wierzby i wiązy, dotrzemy do wodospadów. Gdy będzie bardzo słoneczny dzień zobaczymy niezwykłe zjawisko: skroplona woda  odbijająca się w słońcu tworzy tęczę. W tym miejscu w czasach starożytnych znajdował się akwedukt. Jego pozostałości zachowały się do dziś. 

Niezwykły krajobraz Corleone zawdzięcza swemu położeniu na wysokości ponad 550 metrów n.p.m. Warto zdecydować się na wspinaczkę do pozostałości po zamku Soprano na wysokości 661 metrów, gdzie można obejrzeć ruiny wieży zwanej Torre Saracena z przełomu XI-XII wieku. Stamtąd widok jest naprawdę fascynujący : dachy domów i przestrzeń, która nas otacza daje poczucie wolności. 

Niedaleko Corleone położone są też  Le Gole del Drago czyli Wąwozy Smoka. To naturalny kanion stworzony przez rzekę Frattinę. Małe jeziorka, wodospady tworzą  interesujący krajobraz i bardzo przyjemne miejsce, w którym można się zrelaksować po dniu pełnym wrażeń.

Tak więc Corleone to nie tylko mafia i historie z nią związane. Ta ziemia kryje fascynujące opowieści, które odkryje ten, kto podróżuje wolno i uważnie, poznając dane miejsce stopniowo i odkrywając jego atmosferę.