Corleone

Amaro , gorzki likier, który jak mawiał pisarz i dziennikarz Paolo Monelli , to „wermut bez wina”. W rzeczywistości, podczas gdy wermut jest winem smakowym, Amaro jest gorzkim  napojem na spirytusie, wzbogaconym o składniki roślinne i zioła lecznicze. Tajemnicza receptura gorzkiego likieru Amaro z Corleone, do dziś pozostaje tajemnicą . Wiemy jednak, że składa się z mieszanki ziół i naturalnych ekstraktów w odpowiednich proporcjach. W Corleone jest kilku producentów tego gorzkiego likieru o antycznym pochodzeniu.  Amaro   z Corleone doskonale wtopiło się  w historię miasteczka. Producenci prześcigają się w wyglądzie etykietek, prezentując na nich codziennie życie mieszkańców i wyjątkowe uroczystości, którym Amaro towarzyszyło. Kosztując Amaro wyczuwamy dużo goryczy ale i słodycz. Ten wyjątkowy kontrast smaku  nalewki  powoduje,  że po kilku małych łykach nie jesteśmy w stanie rozróżni

CIDMA  w Corleone Dziś przybliżę Państwu wyjątkowe miejsce w Corleone, CIDMA . To oczywiście skrót od nazwy , która w języku polskim brzmi tak: Międzynarodowe Centrum Dokumentacji na temat Ruchu Mafijnego i Antymafijnego. Jest to muzeum. Nie znajdziemy tu jednak ani obrazów, posągów czy figur lecz ważne dokumenty i fotografie, które opisują niedaleką przeszłość miasta Corleone i ludzi , którzy przyczynili się do brudnej "sławy" na  całym świecie, ściągając rzesze turystów z wielu zakątków. Zacznijmy od początku. C.I.D.M.A mieści się w kompleksie świętego Ludwika . To zabytkowy dwupiętrowym pałac, połączony z kościołem świętego Ludwika z XVII wieku, z pięknym krużgankiem, który w ówczesnym czasie był miejscem życia towarzyskiego, kulturalnego i ekonomicznego. Aż do 1968 roku, mieścił się tutaj  sierociniec dla dziewcząt , które były starannie przygotowywane do życia w rodzinie  przez tutejsze siostry zakonne.  W tym zabytkowym pałacu powstało muzeum CIDMA. 12 grudnia 2000 rok

Biagio Governali, rzeźbiarz i malarz z Corleone.  Gdy mówimy o wielkich artystach , często myślimy, że nie ma  już ich wśród nas. Jak się okazuje wielu z nich żyje  i tworzy dzieła sztuki, które pozostaną śladem dla kolejnych nadchodzących stuleci. Nazywają go tutaj, w  miasteczku  Corleone: Człowiek od brązowych drzwi. Urodził się w czasie trwania drugiej wojny światowej, jako jedyne dziecko w chłopskiej rodzinie. Jego matka była już w zaawansowanym wieku, miała wówczas 40 lat. Dzieciństwo Biagio Governali, bo mowa jest właśnie o nim, przebiegało w sposób szczęśliwy i pod szczególną troską rodziców. Dla mamy stał się "oczkiem w głowie" , perełką, którą strzegła jak cenny skarb. Już jako mały chłopiec uwielbiał czytać książki, zwłaszcza te historyczne i religijne. Był wzorowym uczniem, który chętnie pomagał innym dzieciom w nauce. Skończył studia prawnicze w Palermo i rozpoczął pracę w wojsku. Dziś jest pułkownikiem na emeryturze. Jednak sławę i szacunek przyniosły mu jego rz

COFFA . Sycylijska torebka słomkowa, obowiazkowo ręcznie robiona i ręcznie zdobiona. Sycylijska COFFA to prawdziwy symbol tradycji wyspy: wciąż tkana ręcznie przez doświadczonych rzemieślników, stała się modnym dodatkiem dzięki konsekracji dwóch stylistów kalibru Dolce & Gabbana. Dziś chciałabym przybliżyć  historię COFFY. Narodziła się jako zwykły kosz służący do żerowania koni lub do transportu artykułów gospodarstwa domowego (kosz był ustawiony  na  grzbiecie konia lub  muła), nawet dziś w niektórych miejscowościach  wyspy, również  w Corleone można zaobserwować takie kosze na sycylijskich wozach paradujących na wiejskich festiwalach.  Z prostego przedmiotu codziennego użytku na wsi , COFFA stopniowo się zmieniała ,  fachowo zdobiona, stała się torbą, wyjątkowym arcydziełem. Jest dekorowana  w prawdziwie artystyczny sposób za pomocą luster, wstążek, typowych obrazów, serwetek, mini tamburynów, miniaturowych owoców, tworząc prawdziwe unikalne